Czy rowerzysta ma pierwszeństwo dojeżdżając do przejazdu rowerowego przez jezdnie?

Estimated read time 16 min read

Prawomocny wyrok w sprawie przejazdów rowerowych: Analiza i implikacje

Wprowadzenie

W maju 2025 roku Sąd Okręgowy w Poznaniu wydał prawomocny wyrok, który wywołał szeroką debatę na temat zasad bezpieczeństwa na przejazdach rowerowych w Polsce. Orzeczenie stwierdza, że rowerzysta dojeżdżający do przejazdu dla rowerów nie ma pierwszeństwa, a także ma zakaz wjeżdżania bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, mimo braku wyraźnego zapisu w Prawie o ruchu drogowym (PoRD). Wyrok ten, odnoszący się do zderzenia rowerzysty z pojazdem na przejeździe, podkreśla niejasności w polskim prawie drogowym, które od lat prowadzą do niebezpiecznych sytuacji na drogach. Artykuł kompleksowo analizuje tło prawne, szczegóły wyroku, jego implikacje dla bezpieczeństwa, luki w przepisach, reakcje społeczne oraz proponowane rozwiązania legislacyjne i infrastrukturalne. Dane opierają się na przepisach PoRD, raportach medialnych (np. Onet, brd24.pl), stanowiskach ekspertów, takich jak Marek Dworak, oraz dyskusjach na platformie X.

Tło prawne

Przepisy dotyczące przejazdów dla rowerów

Obowiązki kierowców

Zgodnie z art. 27 ust. 1 PoRD, kierujący pojazdem jest obowiązany ustąpić pierwszeństwa rowerzyście znajdującemu się na przejeździe dla rowerów. Przepis ten nie precyzuje jednak sytuacji, gdy rowerzysta dopiero zbliża się do przejazdu, co rodzi niejasności interpretacyjne. W 2021 roku nowelizacja rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych (Dz.U. 2021 poz. 2069) usunęła zapis nakazujący kierowcom zmniejszenie prędkości przed rowerzystami „wjeżdżającymi” na przejazd, co osłabiło ochronę rowerzystów. Usunięcie tego zapisu miało na celu ujednolicenie przepisów z ustawą, ale skutkowało większym obciążeniem odpowiedzialnością rowerzystów.

Obowiązki rowerzystów

PoRD nie zawiera wyraźnego zakazu wjeżdżania przez rowerzystę bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, w odróżnieniu od pieszych (art. 14 PoRD). Rowerzyści są jednak zobowiązani do stosowania zasady ograniczonego zaufania (art. 4 PoRD), co obejmuje obserwację drogi, dostosowanie prędkości i zachowanie szczególnej ostrożności. Art. 33 ust. 1 PoRD dodatkowo nakazuje rowerzystom poruszanie się po drodze dla rowerów, jeśli jest dostępna, oraz przestrzeganie zasad ruchu drogowego, takich jak ustąpienie pierwszeństwa na skrzyżowaniach bez oznakowania.

Znaki drogowe

Znaki D-6a (przejazd dla rowerów) oraz D-6b (przejście dla pieszych i przejazd dla rowerów) informują o miejscu, gdzie rowerzyści mają pierwszeństwo, ale tylko gdy znajdują się na przejeździe. Po nowelizacji z 2021 roku znaki te nie nakładają na kierowców obowiązku ustąpienia rowerzystom „wjeżdżającym”, co zwiększa ryzyko kolizji, szczególnie gdy rowerzysta porusza się z prędkością 20 km/h (5,5 m/s), pokonując 16,5 m w 3 sekundy, co utrudnia kierowcy reakcję.

Kontekst nowelizacji z 2021 roku

Nowelizacja rozporządzenia o znakach i sygnałach drogowych z listopada 2021 roku była odpowiedzią na potrzebę spójności z ustawą PoRD. Wcześniej znaki D-6a i D-6b zawierały zapis o obowiązku zmniejszenia prędkości przed rowerzystami „wjeżdżającymi”, co dawało im częściowe pierwszeństwo. Usunięcie tego zapisu, bez przeniesienia go do ustawy (jak w przypadku pieszych, art. 26 PoRD), stworzyło lukę prawną. Ministerstwo Infrastruktury wprowadziło zmianę bez szerokiej kampanii informacyjnej, co spotęgowało nieporozumienia wśród kierowców i rowerzystów.

Szczegóły wyroku Sądu Okręgowego w Poznaniu

Okoliczności sprawy

Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu (sygn. akt. IV Ka 1261/17, przywołany w kontekście podobnych spraw w 2025 roku) dotyczył kolizji na przejeździe dla rowerów, gdzie rowerzysta zderzył się z pojazdem skręcającym w drogę poprzeczną. Rowerzysta uderzył w bok samochodu, co wskazuje, że wjechał na przejazd, gdy auto już się tam znajdowało. Sąd uznał, że rowerzysta naruszył zasadę ograniczonego zaufania, nie dostosowując prędkości i nie obserwując drogi wystarczająco uważnie. Kluczowe ustalenia obejmują:

  • Rowerzysta nie miał pierwszeństwa, zbliżając się do przejazdu, ponieważ art. 27 ust. 1 PoRD przyznaje je tylko na przejeździe.
  • Wjeżdżanie bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd jest niedozwolone, mimo braku expressis verbis zakazu w PoRD, ponieważ dopuszczenie takiego zachowania byłoby „przyzwoleniem na akty samounicestwienia”.

Uzasadnienie sądu

Sąd podkreślił, że rowerzysta, widząc nadjeżdżający pojazd, miał czas na podjęcie działań zapobiegających kolizji, np. zwolnienie lub zatrzymanie się. Brak reakcji uznano za naruszenie art. 4 PoRD (zasada ograniczonego zaufania) oraz obowiązku szczególnej ostrożności przy zbliżaniu się do skrzyżowania (art. 33 ust. 1 PoRD). Orzeczenie wskazało na współodpowiedzialność rowerzysty i kierowcy, ale kluczowym elementem była dyskredytacja poglądu, że rowerzysta zbliżający się do przejazdu ma pierwszeństwo. Wyrok jest zgodny z wcześniejszym orzecznictwem, np. Sądu Rejonowego w Płocku, które również podkreślało odpowiedzialność rowerzystów na przejazdach.

Znaczenie prawomocnego wyroku

Prawomocny wyrok z 2025 roku ma charakter precedensowy, ponieważ jasno określa, że rowerzysta nabywa pierwszeństwo dopiero po wjechaniu na przejazd. Orzeczenie wzmacnia odpowiedzialność rowerzystów za bezpieczeństwo, szczególnie w dynamicznych sytuacjach, gdy ich szybkie pojawienie się (np. zza przeszkód terenowych) może zaskoczyć kierowcę. Wyrok ten może wpływać na przyszłe interpretacje sądowe i podkreśla konieczność edukacji komunikacyjnej oraz zmian legislacyjnych.

Implikacje dla bezpieczeństwa drogowego

Wzrost ryzyka kolizji

Brak pierwszeństwa dla rowerzystów zbliżających się do przejazdu zwiększa ryzyko kolizji, szczególnie na ruchliwych skrzyżowaniach. Rowerzyści, nieświadomi ograniczeń prawnych, mogą wjeżdżać na przejazd, oczekując ustąpienia pierwszeństwa, co prowadzi do niebezpiecznych sytuacji. Przykładem jest tragiczny wypadek w Gdyni z 7 maja 2025 roku, gdzie 14-letni rowerzysta zginął pod kołami ciężarówki na przejeździe rowerowym, gdy kierowca skręcił w prawo, przecinając drogę dla rowerów.

Niejasność przepisów

Usunięcie w 2021 roku zapisu o ustąpieniu pierwszeństwa „wjeżdżającym” rowerzystom stworzyło lukę prawną, która utrudnia przewidywanie obowiązków przez uczestników ruchu. Kierowcy często nie zdają sobie sprawy z konieczności zwolnienia przed przejazdem, a rowerzyści błędnie zakładają, że mają pierwszeństwo. Eksperci, jak Marek Dworak, wskazują, że brak precyzyjnych regulacji prowadzi do chaosu komunikacyjnego i zwiększa liczbę wypadków.

Wpływ na infrastrukturę

Niejasne przepisy uwypuklają niedociągnięcia infrastrukturalne, takie jak brak wyraźnego oznakowania przejazdów, martwe pola widzenia (np. krzaki, budynki) czy niewystarczające zwężenia jezdni, które zmuszają kierowców do zwolnienia. Wypadki, takie jak w Gdyni, wskazują na potrzebę lepszego projektowania przejazdów, np. przez wprowadzenie wysp azylu lub czerwonych pasów ostrzegawczych.

Społeczne postrzeganie

Dyskusje na platformie X odzwierciedlają polaryzację opinii. Użytkownicy, jak @_zboral, krytykują Ministerstwo Infrastruktury za „popsucie prawa” i brak działań naprawczych, porównując sytuację do niejasnych przepisów dla pieszych sprzed 2021 roku. Inni, jak @JacekAdamczyk5, zarzucają sędziom nielogiczną interpretację, argumentując, że rowerzysta na przejeździe powinien mieć pierwszeństwo w każdej sytuacji. Posty wskazują na frustrację zarówno rowerzystów, jak i kierowców, wynikającą z niejasności prawa.

Luki w przepisach

Brak wychowania komunikacyjnego

Brak wychowania komunikacyjnego w szkołach oraz nieprecyzyjne przekazy podczas kursów na kartę rowerową przyczyniają się do niezrozumienia przepisów. Dzieci i młodzi rowerzyści często nie są uczeni szczegółowych zasad dotyczących przejazdów rowerowych, co prowadzi do błędnych założeń o pierwszeństwie. Nauczyciele przygotowujący do egzaminów na kartę rowerową rzadko omawiają dynamikę ruchu na skrzyżowaniach, co zwiększa ryzyko wypadków.

Niejednoznaczność w PoRD

PoRD nie reguluje wyraźnie zachowania rowerzystów na przejazdach, w odróżnieniu od pieszych, dla których art. 14 wyraźnie zabrania wchodzenia bezpośrednio przed pojazd. Brak analogicznego zapisu dla rowerzystów tworzy przestrzeń do interpretacji, którą sądy wypełniają orzeczeniami, takimi jak poznański wyrok. Niejednoznaczność ta jest szczególnie problematyczna w sytuacjach, gdy rowerzysta porusza się z dużą prędkością lub pojawia się nagle, np. zza przeszkód.

Usunięcie kluczowego zapisu w 2021 roku

Nowelizacja z 2021 roku, usuwając zapis o ustąpieniu pierwszeństwa „wjeżdżającym” rowerzystom, osłabiła ich pozycję prawną. W przeciwieństwie do pieszych, dla których podobny zapis przeniesiono do ustawy (art. 26 PoRD), rowerzyści nie otrzymali równoważnej ochrony. Zmiana ta, wprowadzona bez kampanii informacyjnej, zwiększyła nieporozumienia i ryzyko kolizji.

Propozycje zmian legislacyjnych

Wprowadzenie zakazu wjeżdżania przed pojazd

Marek Dworak, pełnomocnik ds. bezpieczeństwa ruchu drogowego, proponuje przywrócenie zakazu wjeżdżania przez rowerzystę bezpośrednio przed nadjeżdżający pojazd, analogicznego do art. 14 PoRD dla pieszych. Zakaz ten zwiększyłby odpowiedzialność rowerzystów, jednocześnie zachowując płynność ruchu, bez konieczności zatrzymywania się przed każdym przejazdem. Propozycja ta odpowiada na argument sądu poznańskiego, że wjeżdżanie przed pojazd jest „aktem samounicestwienia”.

Udzielenie pierwszeństwa „wjeżdżającym” rowerzystom

Dworak opowiada się za wprowadzeniem zapisu o pierwszeństwie dla rowerzystów „wjeżdżających” na przejazd, pod warunkiem zachowania ostrożności. Taki przepis zapewniłby większą przewidywalność dla kierowców i rowerzystów, zmniejszając ryzyko kolizji. Wymagałby jednak precyzyjnego określenia, co oznacza „wjeżdżanie”, np. poprzez wskazanie maksymalnej prędkości rowerzysty (np. 15 km/h) lub odległości od przejazdu (np. 5 m).

Nowy znak C-13a

Dworak proponuje wprowadzenie znaku C-13a, wskazującego koniec drogi dla rowerów w miejscach priorytetowego ruchu, gdzie rowerzysta włącza się do ruchu i traci pierwszeństwo. Znak ten poprawiłby czytelność sytuacji na skrzyżowaniach, szczególnie tam, gdzie drogi dla rowerów przecinają drogi podporządkowane. W połączeniu z wyraźnym oznakowaniem przejazdów, znak C-13a mógłby zmniejszyć liczbę nieporozumień.

Edukacja komunikacyjna

Wprowadzenie obowiązkowego wychowania komunikacyjnego w szkołach, obejmującego szczegółowe omówienie zasad na przejazdach rowerowych, jest kluczowe dla poprawy bezpieczeństwa. Programy edukacyjne powinny uwzględniać dynamikę ruchu, zasadę ograniczonego zaufania oraz różnice między przepisami dla pieszych i rowerzystów. Kursy na kartę rowerową powinny być ujednolicone i zawierać praktyczne ćwiczenia na przejazdach.

Propozycje zmian infrastrukturalnych

Wyraźne oznakowanie przejazdów

Przejazdy rowerowe powinny być wyraźnie oznakowane, np. czerwonymi pasami, które zwiększają widoczność dla kierowców. Dodatkowe znaki ostrzegawcze (np. A-24 „rowerzyści”) i migające światła w miejscach o dużym natężeniu ruchu mogą dodatkowo zwracać uwagę kierowców na obecność rowerzystów.

Zwężenia jezdni i wyspy azylu

Budowa zwężeń jezdni przed przejazdami oraz wysp azylu zmusza kierowców do zwolnienia, dając rowerzystom więcej czasu na reakcję. Takie rozwiązania są szczególnie skuteczne na ruchliwych skrzyżowaniach, gdzie prędkość pojazdów często przekracza 50 km/h.

Usuwanie martwych pól

Martwe pola widzenia, takie jak krzaki, budynki czy billboardy w pobliżu przejazdów, powinny być systematycznie usuwane. Wypadek w Gdyni z 2025 roku pokazał, jak brak widoczności może prowadzić do tragicznych konsekwencji, szczególnie w przypadku dużych pojazdów, takich jak ciężarówki.

Oddzielne ścieżki rowerowe

Inwestycje w oddzielne drogi dla rowerów, odseparowane od jezdni i chodników, zmniejszają ryzyko kolizji. Ścieżki te powinny być projektowane z myślą o płynnym ruchu, z minimalną liczbą skrzyżowań i wyraźnym oznakowaniem w miejscach przecięcia z drogami.

Reakcje społeczne i dyskusje na platformie X

Krytyka Ministerstwa Infrastruktury

Posty na platformie X, takie jak wpis @_zboral z 9 maja 2025 roku, ostro krytykują Ministerstwo Infrastruktury za „popsucie prawa” w 2021 roku i brak działań naprawczych. Użytkownicy wskazują na analogię z niejasnymi przepisami dla pieszych sprzed 2021 roku, które również prowadziły do chaosu. Frustracja wynika z braku kampanii informacyjnych i opóźnień w nowelizacji PoRD.

Polaryzacja opinii

Dyskusje na X odzwierciedlają podział między rowerzystami a kierowcami. Użytkownik @Bertold_K podkreśla, że wyrok poznański jest konsekwencją zmian wprowadzonych przez poprzedni rząd, dyskredytując błędne przekonanie o pierwszeństwie rowerzystów. Z kolei @JacekAdamczyk5 zarzuca sędziom nielogiczną interpretację, argumentując, że rowerzysta na przejeździe powinien mieć pierwszeństwo w każdej sytuacji. Posty wskazują na brak zaufania do systemu prawnego i potrzebę edukacji.

Wskazówki od rowerzystów

Niektórzy użytkownicy X, jak @AmolProtos, dzielą się praktycznymi doświadczeniami, podkreślając, że jako rowerzyści zawsze zwalniają przed przejazdami, by uniknąć kolizji. Wskazują na nieodpowiedzialne zachowania innych cyklistów, np. kurierów na pedelecach, którzy wjeżdżają na przejazdy z dużą prędkością, ignorując ryzyko.

Praktyczne wskazówki dla uczestników ruchu

Dla rowerzystów

  • Zwolnij przed przejazdem: Dostosuj prędkość do maksymalnie 15–20 km/h i upewnij się, że kierowca cię widzi, np. przez kontakt wzrokowy.
  • Stosuj zasadę ograniczonego zaufania: Nie zakładaj, że kierowca ustąpi pierwszeństwa, szczególnie na ruchliwych skrzyżowaniach.
  • Używaj odblasków i świateł: W warunkach słabej widoczności (np. zmierzch, deszcz) zakładaj kamizelkę odblaskową i używaj lampek rowerowych.
  • Obserwuj otoczenie: Zwracaj uwagę na pojazdy skręcające w drogę poprzeczną, szczególnie ciężarówki i busy z dużymi martwymi polami.
  • Unikaj nagłego wjeżdżania: Jeśli pojazd jest blisko przejazdu (np. 1–2 m), zatrzymaj się, by uniknąć kolizji.

Dla kierowców

  • Zmniejsz prędkość przed przejazdem: Zbliżając się do znaku D-6a, zwolnij do 20–30 km/h, by mieć czas na reakcję.
  • Ustąp pierwszeństwa na przejeździe: Rowerzysta już znajdujący się na przejeździe ma pierwszeństwo, niezależnie od kierunku jazdy.
  • Obserwuj martwe pola: W ciężarówkach i busach używaj dodatkowych lusterek bocznych, by zauważyć rowerzystów po prawej stronie.
  • Sygnalizuj manewry: Włącz kierunkowskaz z wyprzedzeniem, szczególnie przy skręcie w drogę poprzeczną przecinającą drogę dla rowerów.
  • Zachowaj ostrożność na skrzyżowaniach: Szczególną uwagę zwracaj na szybkie pojawienie się rowerzystów, np. zza przeszkód terenowych.

Studium przypadku: Wypadek w Gdyni (2025)

Okoliczności

7 maja 2025 roku w Gdyni na ul. Zielonej 59-letni kierowca ciężarówki skręcił w prawo, przecinając drogę dla rowerów, i najechał na 14-letniego rowerzystę, który zginął na miejscu. Chłopiec jechał w grupie dzieci w ramach akcji „Rowerowy maj”, poruszając się prawidłowo po drodze dla rowerów. Wstępne ustalenia wskazują, że kierowca nie zauważył rowerzysty z powodu martwego pola po prawej stronie pojazdu.

Analiza

Wypadek ten ilustruje problemy wynikające z niejasnych przepisów i niedociągnięć infrastrukturalnych. Brak pierwszeństwa dla rowerzysty „wjeżdżającego” na przejazd oraz martwe pole ciężarówki przyczyniły się do tragedii. Incydent podkreśla potrzebę wyraźnego oznakowania, zwężeń jezdni i edukacji kierowców zawodowych w zakresie bezpieczeństwa rowerzystów.

Reakcje

Posty na X, takie jak wpis @RPPrawo z 10 maja 2025 roku, wskazują na szerokie zainteresowanie sprawą i powiązanie jej z wyrokiem poznańskim. Użytkownicy wzywają do natychmiastowych zmian w prawie, argumentując, że obecne regulacje nie chronią wystarczająco rowerzystów, szczególnie dzieci.

Długoterminowe implikacje

Wpływ na orzecznictwo

Wyrok poznański prawdopodobnie wpłynie na przyszłe rozstrzygnięcia sądowe, wzmacniając odpowiedzialność rowerzystów za przestrzeganie zasady ograniczonego zaufania. Sądy mogą coraz częściej uznawać współwinę rowerzystów w kolizjach na przejazdach, co może zniechęcać do korzystania z rowerów jako środka transportu.

Bezpieczeństwo rowerzystów

Bez zmian legislacyjnych i infrastrukturalnych przejazdy rowerowe pozostaną miejscem wysokiego ryzyka. Dane z Komendy Głównej Policji wskazują, że w 2024 roku w Polsce doszło do 4200 wypadków z udziałem rowerzystów, z czego 12% miało miejsce na przejazdach rowerowych. Wzrost liczby takich incydentów w 2025 roku, w tym tragiczne wypadki, jak w Gdyni, podkreśla pilność działań.

Mobilność miejska

Niejasne przepisy i poczucie zagrożenia mogą zniechęcać mieszkańców do korzystania z rowerów, co spowolni rozwój zrównoważonej mobilności miejskiej. Miasta, takie jak Warszawa czy Gdańsk, które inwestują w infrastrukturę rowerową, muszą równolegle wspierać edukację i zmiany prawne, by zwiększyć zaufanie do rowerów jako bezpiecznego środka transportu.

Wnioski – Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu

Prawomocny wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu z 2025 roku, stwierdzający brak pierwszeństwa rowerzystów dojeżdżających do przejazdu dla rowerów oraz zakaz wjeżdżania przed nadjeżdżający pojazd, uwypukla głębokie problemy w polskim prawie drogowym. Usunięcie w 2021 roku zapisu o ustąpieniu pierwszeństwa „wjeżdżającym” rowerzystom, brak wychowania komunikacyjnego oraz niedociągnięcia infrastrukturalne tworzą niebezpieczne warunki na przejazdach rowerowych. Wyrok, choć precedensowy, nie rozwiązuje systemowych problemów, a jedynie podkreśla współodpowiedzialność rowerzystów za bezpieczeństwo.

Aby poprawić sytuację, konieczne są kompleksowe działania:

  • Legislacyjne: Wprowadzenie zakazu wjeżdżania przed pojazd, przyznanie pierwszeństwa „wjeżdżającym” rowerzystom z obowiązkiem ostrożności oraz nowy znak C-13a.
  • Infrastrukturalne: Wyraźne oznakowanie przejazdów, zwężenia jezdni, wyspy azylu i usuwanie martwych pól.
  • Edukacyjne: Wychowanie komunikacyjne w szkołach, ujednolicone kursy na kartę rowerową i kampanie informacyjne.

Bez tych zmian przejazdy rowerowe pozostaną miejscem konfliktów, a tragiczne wypadki, jak w Gdyni, będą się powtarzać. Wyrok poznański jest sygnałem alarmowym, który powinien skłonić decydentów do pilnej reformy przepisów i infrastruktury, by zapewnić bezpieczeństwo wszystkim uczestnikom ruchu drogowego.

Nowe zasady na przejazdach rowerowych – wyrok sądu w Poznaniu
Ważny wyrok poznańskiego sądu: rowerzyści nie mają pierwszeństwa przy dojeżdżaniu do przejazdu rowerowego. Sprawdź, co to oznacza w praktyce.

Źródła

  • Prawo o ruchu drogowym, art. 4, 14, 17, 26, 27, 33.
  • Rozporządzenie w sprawie znaków i sygnałów drogowych, Dz.U. 2021 poz. 2069.
  • Wyrok Sądu Okręgowego w Poznaniu, sygn. akt. IV Ka 1261/17.
  • Onet.pl, „Prawomocny wyrok. Rowerzysta nie ma pierwszeństwa, dojeżdżając do przejazdu”, 9 maja 2025.
  • Onet.pl, „Dziura w prawie. Nikt nie wie, jak jeździć po przejazdach rowerowych w Polsce”, 14 września 2023.
  • Onet.pl, „Ministerstwo szykuje zmiany przepisów drogowych. ‘Będą opory’”, 12 maja 2022.
  • Onet.pl, „Wielka zmiana dla rowerzystów i kierowców. Resort zrobił to po cichu”, 5 września 2022.
  • Onet.pl, „Śmierć 14-latka w Gdyni. Ujawnili kulisy wypadku”, 9 maja 2025.
  • Posty na platformie X, 9–10 maja 2025.
  • Komenda Główna Policji, „Wypadki drogowe w Polsce 2024”, 2025.
Kliknij żeby ocenić artykuł
[Total: 1 Average: 5]

Podobne artykuły

1 Comment

Add yours
  1. 1
    rowerzysta

    Rowerzyści na przejazdach mogą zwiększyć bezpieczeństwo, stosując technologię. Kamery rowerowe z nagrywaniem w 360° (np. Cycliq Fly12) rejestrują ruch, co ułatwia analizę wypadków i identyfikację winnych. Światła LED o mocy 1000 lumenów poprawiają widoczność w nocy, a odblaskowe opaski na kostki zwiększają zauważalność. Aplikacje, jak Bike Citizens, ostrzegają o niebezpiecznych skrzyżowaniach na podstawie danych GPS. Rowerzyści powinni nosić kaski z systemem MIPS, redukującym obrażenia głowy o 30%. Ważne jest, by przed przejazdem zwolnić do 10–15 km/h i użyć dzwonka, sygnalizując obecność. Technologia nie zastąpi ostrożności, ale może znacząco zmniejszyć ryzyko kolizji, szczególnie w miastach o słabej infrastrukturze rowerowej.

+ Leave a Comment