Paliwo E10, które zawiera do 10% etanolu, jest ogólnie uznawane za bezpieczne dla większości nowoczesnych pojazdów. Jednak ze względu na swoje właściwości chemiczne, etanol może wpływać negatywnie na niektóre elementy silnika i układu paliwowego, szczególnie w starszych samochodach.
Oto niektóre elementy, które mogą ulec uszkodzeniu:
- Przewody Paliwowe i Uszczelki:
- Etanol ma właściwości higroskopijne, co oznacza, że przyciąga wilgoć. Może to prowadzić do korozji metalowych elementów układu paliwowego.
- W starszych samochodach, przewody paliwowe i uszczelki wykonane z pewnych rodzajów gumy lub plastiku mogą ulec degradacji pod wpływem etanolu, co może prowadzić do wycieków paliwa.
- Korozja Komponentów Metalowych:
- Wilgoć przyciągana przez etanol może powodować korozję w metalowych częściach układu paliwowego, takich jak zbiornik paliwa, przewody, czy nawet wewnątrz silnika.
- Zawory i Siedzenia Zaworów:
- W niektórych starszych silnikach, etanol może przyczynić się do przyspieszonego zużycia zaworów i ich siedzeń, co może prowadzić do problemów z wydajnością silnika.
- Wtryskiwacze Paliwa:
- Etanol może powodować osady w wtryskiwaczach paliwa, co może wpłynąć na ich efektywność i precyzję działania.
- Pompa Paliwowa:
- Podobnie jak inne komponenty, pompa paliwowa może ulec uszkodzeniu z powodu korozji lub degradacji materiałów w kontakcie z etanolem.
- Systemy Uszczelniające:
- Etanol może powodować pęcznienie, skurczenie lub inne uszkodzenia niektórych materiałów uszczelniających, co może prowadzić do wycieków i problemów z ciśnieniem paliwa.
Jest ważne, aby sprawdzić zalecenia producenta pojazdu odnośnie stosowania paliwa E10. Wiele nowoczesnych samochodów jest zaprojektowanych tak, aby mogły bez problemu korzystać z tego rodzaju paliwa. Jednak w przypadku starszych modeli, szczególnie tych sprzed 2000 roku, zaleca się ostrożność lub unikanie stosowania paliwa E10.

Kliknij żeby ocenić artykuł
[Total: 1 Average: 5]
Post Views: 71
Paliwo E10, z 10% bioetanolu, może być problematyczne dla starszych silników, szczególnie tych nieprzystosowanych. Etanol jest higroskopijny, więc przyciąga wilgoć, co może prowadzić do korozji metalowych części, jak zbiornik paliwa czy przewody. Gumowe uszczelki i przewody paliwowe mogą pękać lub tracić szczelność, bo etanol działa na nie agresywnie. W gaźnikach osady z rozwarstwionego paliwa mogą zatykać dysze, utrudniając pracę silnika. Wtryskiwacze w starszych układach z bezpośrednim wtryskiem, jak wczesne FSI, też są narażone na uszkodzenia przez korozję aluminium. Dla nowoczesnych aut to zwykle nie problem, ale w klasykach czy rzadko używanych pojazdach lepiej tankować E5 lub premium, żeby uniknąć kłopotów. Regularne serwisowanie i opróżnianie baku przy dłuższym postoju też pomagają. Warto sprawdzić, co zaleca producent, zanim się zatankuje E10.
Paliwo E10 może narobić szkód w starszych silnikach, które nie były projektowane z myślą o bioetanolu. Etanol wchłania wodę, co sprzyja korozji w zbiorniku paliwa, pompie czy przewodach. W moim starym aucie zauważyłem, że po E10 guma w uszczelkach robiła się krucha, a silnik czasem przerywał – pewnie przez osady w gaźniku. Etanol rozpuszcza stare uszczelnienia, co prowadzi do wycieków. Wtryskiwacze w silnikach z lat 90. też mogą dostać w kość, bo aluminium koroduje. Nowsze auta radzą sobie lepiej, ale w klasyku tankuję tylko E5, żeby uniknąć problemów. Dobrze też regularnie sprawdzać filtr paliwa, bo E10 czasem zostawia syf. Jeśli masz auto sprzed 2000 roku, lepiej unikać tego paliwa i czytać specyfikację od producenta – to oszczędzi bólu głowy.